Jeździłąam swego czasu do Berlina, jak na Malediwy lataliśmy lkilka lat temu. Zawsze byliśmy na czas i nigdy nie było żadnych problemów zarówno przy samej trasie, jak i w kontakcie z kierowcą. Po jakimś czasie, to nawet nie trzeba było mówić, gdzie chcemy jechać, kierowca już sam wiedział.